W miniony weekend 11-13.05, 45 serc w Dąbrowie Białostociej otrzymało Nowe Życie!!!
Był to piękny czas rekolekcji i przyjmowania Bożej łaski, Kurs Nowe Życie w Dąbrowie był z pewnością Bożym wydarzeniem
Zapraszamy do przeczytania świadectw z tego czasu:
Podczas kursu Nowe Życie Jezus przyszedł do mnie z pokojem. Uzdrawiająca była dla mnie spowiedź, która pozwoliła mi pozostawić problem, który był dla mnie ciężarem przez ostatni rok. Uwierzyłam, że naprawdę mogę rozpocząć Nowe Życie pełne nadziei i pewności, że jestem bezpieczna, bo nade mną – Bożym dzieckiem – czuwa dobry Ojciec. Zostawiam ból, a z przeszłości mogę też czerpać dobro i piękno, które w niej było. I nawiązanie takiej prawdziwej i osobistej relacji z Duchem Świętym – teraz wiem, że będę z Nim rozmawiać, radzić się, pytać.
Dorota, 56 lat
Na kursie Nowe Życie Jezus wlał w moje serce szczera, niezmąconą radość, jakiej dawno nie czułam. Radość i pewność, że podążanie za Chrystusem jest moją drogą. Wlał we mnie pragnienie poznawania Go wciąż bardziej i bardziej i przekazywania Jego miłości dalej.
Beata, lat 51
Na kursie Nowe Życie Pan Jezus dosłownie dał mi nowe życie. Na nowo się narodziłam. Na nowo zaczęłam kochać. Na nowo zaczęłam wierzyć. Pan Jezus oczyścił moje serce z grzechu. Moje serce wypełniło się Duchem Świętym. To było najwspanialsze doświadczenie jakie mnie do tej pory spotkało. Dziękuję Ci Jezu!
Paulina, lat 32
Na kursie Nowe Życie Pan Jezus na nowo pokazał mi swoją miłość. Chrystus wskazał mi drogę jak żyć, jak postępować, jakimi wartościami się kierować, aby osiągnąć szczęście. Myślę, że dzięki tym rekolekcjom zacznę żyć inaczej niż do tej pory. Zacznę żyć pełnią życia w Jezusie Chrystusie.
Kamil, lat 30
Na kursie Nowe Życie w czasie głoszonych konferencji poznałam, że Bóg mnie kocha taką jaka jestem. Mimo, iż jestem grzesznikiem wiem, że zostałam zbawiona przez Jezusa Chrystusa, który jest moim Panem i Zbawicielem. Dzięki Duchowi Świętemu stałam się innym człowiekiem i zaczęłam inaczej patrzeć na otaczający mnie świat. Wiem, że muszę wytrwać w wierze i we wspólnocie, bo gdy będę samotnikiem może nie udać mi się przetrwać. Dzięki Ci Panie za ten kurs.
Agnieszka, lat 41