Czy jestem Hiobem?
Księga Hioba – tak dobrze znana, a tak płytko rozumiana. Wręcz automatycznym skojarzeniem jest wyobrażenie bogobojnego, niewinnie cierpiącego Hioba, który ze spokojem przyjmuje całą krzywdę i nie wypowiada złego słowa. „Bóg mnie zaprzedał niegodziwemu, oddał mnie w ręce zbrodniarzy. Byłem spokojny a On mną potrząsnął, chwycił za grzbiet i roztrzaskał, obrał mnie sobie za cel” (Hi 16, 11-12). Są to słowa głównego bohatera. Czy Hiob ze spokojem przyjmuje niesłuszną karę? A może w rzeczywistości buntuje się i nie zgadza na swój los?
W tradycji Hiob był uznawany za typ niewinnie cierpiącego. Zagłębiając się w jego historię, można odkryć, że ponadto jest wzorem, typem właściwego przeżywania trudności, doświadczania i odkrywania Boga w kryzysie. Czy kiedykolwiek utożsamiałeś się z Hiobem? Stwierdziłeś: nie zasługuję na to całe zło, które mnie spotyka! Może miałeś obok siebie „przyjaciół” – niezawodnych doradców, którzy nie byli w stanie ci pomóc, a jedynie dołowali. Tak? To zupełnie tak, jak Hiob.
Cykl „Czy jestem Hiobem?” będzie refleksją nad jego postacią i poszukiwaniem odpowiedzi, co przez taki wzorzec chce mi DZISIAJ pokazać Pan Bóg? Słowo Boże jest żywe i skuteczne, więc warto właśnie w nim szukać odpowiedzi i zrozumienia, zastanowić się głębiej nad treścią ksiąg, które w swoim czasie niosły rewolucyjną treść.
Księga Hioba składa się z części pisanych prozą: Prologu 1 – 2 rozdział, Epilogu 42, 7 – 17 oraz z poematu wyraźnie dzielącego się na dwie części rozdziały 3 – 28 i 29 – 42,6. Wstęp i zakończenie odbiegają formą literacką od poematu, z którym pozostają jedynie w luźnym związku. Stąd wniosek, że w pierwotnym przekazie mogły być oddzielnymi opowieściami. Obie części niosą w sobie jeden ważny wniosek, do tej pory nieznany w tradycji Starego Testamentu. Losy niewinnie cierpiącego Hioba sprzeciwiają się błędnym myślom mędrców, jakoby czyn dobry był automatycznie nagradzany już tutaj na ziemi, podobnie jak zły czyn – karany. Naświetlony zostaje problem cierpienia i sprawiedliwości Bożej, która jest zupełnie odmienna od sprawiedliwości ludzkiej. Uwypuklona zostaje niezmierzona mądrość Bożych planów i zamiarów wobec człowieka.
Zuzanna Znajda